Seria Heroes of Might & Magic to legenda, która wychowała całe pokolenia graczy. Jednak po złotych czasach „trójki” i jej licznych dodatkach, kolejne odsłony serii zdawały się tracić ten niepowtarzalny klimat. Wiele wody przepłynęło w rzekach nim ujrzeliśmy zapowiedź nowej, a co najważniejsze oficjalnej odsłony turowych strategii ze świata Might & Magic. Ostatnia wydana gra z tej serii – Might & Magic Heroes VII pojawiła się w 2005 roku, czyli ponad 9 lat temu. Fani marki rozczarowali się ogólną budżetowością produkcji i brakiem dopracowania jej w wielu kwestiach. Jednak Ubisoft nie skreślił marki definitywnie, czego dowodem jest zapowiedź Heroes of Might & Magic: Olden Era.
Nowa odsłona Heroes of Might and Magic, czyli jak to się zaczęło
Francuski koncern zaskoczył wszystkich i zaprezentował Heroes of Might & Magic: Olden Era na tegorocznym Gamescomie, co nie przeszło bez echa w kuluarach świata elektronicznej rozrywki. Tego trudnego zadania, czyli próby stworzenia kolejnej części objętego czcią uniwersum w wersji strategicznej, podjęło się studio Unfrozen, które wcześniej odpowiedzialne było za udane Iratus: Lord of the Dead. To właśnie Unfrozen wyszło pierwsze z inicjatywą i stworzyło prototyp gry, który przedstawiło Ubisoftowi. Projekt ten spodobał się na tyle, że developerzy dostali „zielone światło” na kontynuowanie prac.
Powrót do korzeni
Według przedstawicieli Unfrozen głównymi inspiracjami są dwie najlepsze odsłony Heroes of Might and Magic – kultowa „trójka” i nieustępująca jej „piątka”. Fabularnie akcja będzie się dziać na kontynencie Jadame, znany z „Might and Magic VIII: Day of the Destroyer”. Pod względem historii przeniesie nas do czasów sprzed pierwszej odsłony cyklu. Będzie to typowy prequel czerpiący garściami z najlepszych cech klasycznych części.
Twórcy postawili na nostalgiczny powrót do mechanik i estetyki Heroes III, ulubieńca fanów. Jest eksploracja na mapie przygód, rozwój zamków, rekrutacja jednostek i oczywiście starcia na heksagonalnej planszy bitewnej. Dla starych wyjadaczy brzmi znajomo, prawda?
Co już wiemy na temat najnowszej odsłony „hirołsów”?
Pierwsze co rzuca się w oczy, to przypominająca trochę gry mobilne oprawa graficzna. Jest to szczególnie widoczne na mapie przygody, choć z drugiej strony będziemy podziwiać dopracowane animacje obiektów i zachwycający efekt odsłaniania mgły wojny, przypominający płonącą kartkę papieru.
W podstawowej wersji gry poprowadzimy jedną z sześciu stron konfliktu, m.in. Temple (rycerze), Necropolis (nieumarli), Sylvan (siły natury) czy Dungeon (mroczne elfy). Zamiast tradycyjnego stronnictwa „Inferno” pojawi się Hive, czyli insekty opętane przez piekielne moce. Ostatnia szósta frakcja na tą chwilę nie jest jeszcze ujawniona, ale być może jest to już kwestia dni. Każde stronnictwo ma mieć swoje unikalne jednostki, bohaterów i styl gry.
Jakie nowości ujrzymy w Olden Era?
Każdy odział będzie posiadał specjalną umiejętność, co wpłynie na taktykę podczas walki. Dodatkowo, wszystkie jednostki będą miały dwa ulepszenia, podobnie jak to miało miejsce w Heroes of Might & Magic V: Dzikie Hordy. W niektórych przypadkach będziemy mogli wybrać między jednostką do walki w zwarciu, a strzelcem.
Wśród trybów rozgrywki prym wiedzie kampania. Oprócz tego zagramy w przygotowane przez twórców scenariusze, czy nieśmiertelny tryb gry wieloosobowej „Hot Seat”. Dla tych, którzy kochają szybkie starcia, będzie Tryb Areny, w którym draftujesz bohaterów, jednostki i artefakty, a potem od razu wskakujesz do walki. Przydatne, gdy nie mamy na tyle czasu lub ochoty, aby rozegrać pełny scenariusz. Z kolei dodanie rankingu online wprowadzi trochę rywalizacji, co w rezultacie znacznie urozmaici zabawę. Wiemy też, że będzie możliwość skorzystania z edytora plansz, który również wygeneruje planszę, jak i szablony według naszych wytycznych do rozgrywek sieciowych.
Twórcy z Unfrozen nie zaprzestali na odgrzewaniu starego kotleta. Kampania to więcej niż tylko kolejne bitwy – nasze decyzje wpłyną na przebieg historii i świat gry. Na przykład zdecydujemy, czy pomóc Sylvanom, czy stanąć po stronie Temple. Każda frakcja otrzyma unikalne bonusy, które rozwiniemy w trakcie gry. Co więcej, pojawią się też zamkowe talenty, które będą mieć wpływ na działanie naszego królestwa. To całkiem nowa warstwa strategicznego planowania.
Deweloperzy obiecują, że nie uświadczymy mikrotransakcji, ale tradycyjne dodatki w formie DLC już są zaplanowane. Na pewno wprowadzą nowe frakcje, kampanie i dodatkowe funkcje.
Czy Heroes of Might & Magic: Olden Era może powrócić na tron?
Wygląda na to, że tak! Olden Era łączy klasyczne mechaniki z nowoczesnymi rozwiązaniami, które mają szansę przyciągnąć zarówno starych fanów, jak i nowych graczy. Nieliniowa kampania, nowe tryby i solidne podstawy strategiczne zapowiadają, że może to być tytuł, który wskrzesza serię z odpowiednią dawką szacunku do oryginału.
Premiera we wczesnym dostępie zaplanowana została na pierwszą połowę 2025 roku, a pełna wersja ma się ukazać według planów w 2026 roku. Nowa odsłona uwielbianej strategii to świetna okazja, by przypomnieć sobie, za co pokochaliśmy „hirołsy”. Jeśli czekasz na ten tytuł z zapartym tchem, to zdecydowanie warto dodać go do listy życzeń na Steamie. Szykujcie bohaterów, bo przygoda w świecie Heroes of Might and Magic wraca na dobre!